Strona informacyjno-edukacyjna poświęcona ochronie prawnej karmienia piersią i nie tylko, prowadzona przez certyfikowaną promotorkę karmienia piersią (PKP), doktor nauk prawnych Annę Koronkiewicz-Wiórek, głównie w celu popularyzowania karmienia piersią, zwiększania świadomości prawnej społeczeństwa w tym obszarze, niemedycznego wsparcia w laktacji i działań na rzecz większej ochrony prawnej karmienia naturalnego.

Ochrona przed wpływami komercyjnymi w obszarze systemu ochrony zdrowia i nie tylko, czyli Raport z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce

 

Ochrona przed wpływami komercyjnymi w obszarze systemu ochrony zdrowia i nie tylko, czyli Raport z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce


Drodzy gorąco polecam Wam lekturę  najnowszego raportu o stanie opieki laktacyjnej w Polsce (za lata 2018-2022), który miałam przyjemność współtworzyć. Ogrom pracy, głównie dziewcząt ze Stowarzyszenia Małyssak, ale jest i mój wkład w 3 podrozdziałach dotyczących ochrony przed wpływami komercyjnymi w obszarze systemu ochrony zdrowia, podsumowaniu, wnioskach i rekomendacjach – zachęcam do lektury, bo to naprawdę ważny raport jest😊.

Raport powstał w ramach projektu „Karmienie mlekiem mamy prawem mamy i dziecka” realizowanego przez Stowarzyszenie Małyssak. Więcej informacji o raporcie i link do niego oraz linki do poszczególnych rozdziałów znajdziecie na stronie https://malyssak.pl/raport-monitoring-opieki-laktacyjnej-2023/ .

Jeśli interesuje Was problematyka marketingu żywności dla niemowląt i małych dzieci oraz produktów pokrewnych z perspektywy nie tylko etycznej, ale i prawnej i chcecie dowiedzieć się, co mówiły kobiety w ankietach pytane o marketing w obszarze systemu ochrony zdrowia, koniecznie zajrzyjcie do podrozdziałów 2.3, 3.2.13 i 4.4 oraz podsumowania, wniosków i rekomendacji Raportu, w których poruszam ten temat i oceniam wyniki raportu pod kątem naruszeń Kodeksu WHO i Wytycznych WHO z 2016 r. oraz obowiązujących w Polsce przepisów prawa, proponując konkretne rozwiązania w tym zakresie.

Ale to nie koniec. Stowarzyszenie Małyssak planuje wysłać raport do Ministerstwa Zdrowia, NFZ i innych podmiotów, które mogą wpłynąć na poprawę sytuacji polskich kobiet, które chcą karmić piersią. Opracowywana jest także petycja do MZ oparta na rekomendacjach z raportu, a 29.12 odbędzie się bezpłatny webinar dotyczący wyników raportu (link do rejestracji: https://stowarzyszenie.malyssak.pl/raport-z-monitoringu-opieki-laktacyjnej-w-polsce-webinar-2023/).

Ja planuję być, a Wy?

 

Pozdrawiam serdecznie!

Anna – Wasz prawnik laktacyjny

 

PS Dajcie koniecznie znać, jak wrażenia po lekturze raportu (wiem wiem - dłuuugi, ale pomyślcie, ile pracy trzeba było w niego włożyć, czytanie jest znacznie przyjemniejsze, więc kawka, czekolada i do dzieła:)).

Dla zachęty wrzucam infografiki do raportu wraz z opisami do nich, które są opublikowane na fan page’u Małegossaka na fb: https://www.facebook.com/StrefaMalyssak . Użytkowników fb zachęcam oczywiście do wejścia, zostawienia serducha i podawania dalej, bo „kropla drąży ...system!

#DośćNieetycznegoMarketingu #KodeksWHO #ochronakarmieniapiersią #prawoilaktacja #StopPredatoryMarketing #EndExploitativeMarketing #BabiesBeforeProfit #WHOCode #breastfeedingprotecition #lawandlactation


1. Opieka w ciąży i edukacja przedporodowa



„Część główna Raportu z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2018-2022 składa się z 7 rozdziałów. Jednym z nich jest dział o tytule "Opieka przedporodowa".

Bo to już przed porodem rozpoczyna się opieka laktacyjna, kiedy to kobieta może dowiedzieć się o karmieniu piersią od swojej położnej środowiskowo-rodzinnej podczas spotkań w ramach edukacji przedporodowej. Ale też słowa ginekologa o naturalnym sposobie karmienia mogą mieć znaczenie (prowadzili oni ciąże u 98,7% ankietowanych), np. o znaczeniu karmienia piersią w profilaktyce nowotworów u matki.

Monitoring opieki laktacyjnej pokazuje m.in. historie kobiet, które zdobyły wiedzę o karmieniu piersią już w ciąży i dzięki temu miały determinację do rozwiązywania problemów. System ochrony zdrowia powinien im to ułatwiać, bo edukacja i promocja karmienia piersią jest sprawą zdrowia publicznego (o czym najwięcej napisałyśmy we wstępnej części raportu pt. "Zdrowie w mleku matki").

Kobiety, które decydują się karmić piersią mają swój wkład w zdrowie publiczne i w związku z tym, powinno się otaczać je jak najlepszą opieką w tym względzie. Jak pokazuje raport wciąż jest wiele do zrobienia. Jeśli chcecie poznać, jakie są w związku z tym nasze rekomendacje, zapraszamy do zapoznania się z Raportem.”


2. Opieka okołoporodowa w szpitalu



„Bardzo ważną i zdecydowanie najobszerniejszą częścią Raportu z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2018-2022 jest rozdział trzeci pt. "Okres okołoporodowy" obejmujący w szczególności "Opiekę okołoporodową w szpitalu". Odnotowujemy tam aż 29 problemów, więc poniższa grafika to telegraficzny skrót.

W tym dziale po kolei przyglądamy się zapisom Standardu Organizacyjnego Opieki Okołoporodowej (SOOO), odnoszącym się do wsparcia w karmieniu piersią, wskazując po kolei jak być powinno, a jak jest. To w tej części przeczytacie najwięcej chwytających za serce historii kobiet, opisów sytuacji, które z pewnością po dziś dzień budzą silne (trudne) emocje w osobach, które się nimi dzieliły (a na pewno budziły te emocje podczas naszych wywiadów). Są też historie o mocy i sprawczości, jednak najczęściej w powiązaniu z wiedzą samych kobiet - pacjentek. Wciąż dużo przed nami, aby wiedza personelu medycznego w szpitalach o karmieniu piersią była zgodna z tą aktualną a opieka laktacyjna była na wyrównanym poziomie i po prostu nie szkodziła karmieniu piersią, a je wspierała.

Wiele historii z trudnościami w karmieniu piersią kobiet zaczęło się już w szpitalu przez m.in.: nierozpoznanie trudności po stronie dziecka (np. ze ssaniem powodujących bolesność brodawek), dokarmianie mieszanką bez wskazań medycznych (bez jednoczesnego udzielenia pomocy w karmieniu piersią), czasem podawanie mieszanki podczas rutynowych badań noworodka (bez zgody i wiedzy matki, o czym dowiadywały się przypadkiem) i wiele innych. To sprawia, że co drugie dziecko jest dokarmiane mieszanką mleczną w szpitalu i wychodzi z tymi laktacyjnymi trudnościami do domu.

To od tych problemów szpitalnych powinniśmy zacząć zmiany w opiece laktacyjnej, bo jak powiedziała jedna z lekarek, która udzieliła nam wywiadu, wspominając o kobietach, które trafiają później do specjalistów od laktacji (najczęściej prywatnie, gdyż specjalistyczna porada laktacyjna nie jest po prostu refundowana):

„... wiemy, że to co się dzieje później, czyli wtedy, kiedy te mamy z trudnościami trafiają do nas do specjalistów, to jest konsekwencja tego co wydarzyło się wcześniej. Kamienia filozoficznego nie mamy, więc w czasie się cofnąć nie możemy. Potrzebujemy rozwikłać te różne sytuacje, których często nie da się tak łatwo rozwikłać i nie zawsze da się wyprowadzić na prostą. Pojawia się problem tego, że to co się działo wtedy i można by było zareagować szybko i reakcja byłaby szybka, tak później ten czas zarówno terapii jak i wsparcia znacząco się wydłuża, a skoro się wydłuża, to rosną też koszty. Rośnie też ryzyko, że jednak nie uda się osiągnąć tych celów, które byśmy chcieli osiągnąć. Rozwój dziecka jest niesamowicie dynamiczny w pierwszym roku życia. Nigdy później człowiek w tak krótkim czasie nie osiąga tylu nowych umiejętności i to tempo trochę nam nadaje pewną istotę działania”.

Bo inwestycja w karmienie piersią to przede wszystkim profilaktyka zdrowotna dla całego społeczeństwa o czym piszemy w raporcie w części "Zdrowie w mleku matki".”


3. Opieka położnej środowiskowo-rodzinnej



„Kolejną ważną częścią Raportu z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2018-2022 jest dział czwarty "Opieka środowiskowa nad matką i dzieckiem po porodzie" a w nim część "Opieka położnej środowiskowo-rodzinnej". Położna środowiskowo-rodzinna, położna podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) czy po prostu położna środowiskowa. Tak możemy nazywać położną, do której większość z kobiet jest zapisana przez całe swoje życie (jeśli nie wiesz kto jest Twoją położną POZ możesz to sprawdzić na Internetowym Koncie Pacjenta), a którą znamy w szczególności z tego, że odbywa wizyty domowe u świeżo upieczonej mamy i noworodka.

To w naszym raporcie poznacie historie kobiet, dla których wizyty patronażowe położnej środowiskowo-rodzinnej były kluczowe w rozwiązywaniu problemów laktacyjnych (pomagał fakt znajomości z położną jeszcze przed porodem i udział w edukacji przedporodowej prowadzonej przez położną). Niektóre z kobiet nazywały swoje położne aniołami. Bo wsparcie położnej środowiskowo-rodzinnej w domu kobiety, kiedy kobieta nie musi wychodzić z domu z noworodkiem, gdy może się nauczyć prawidłowych pozycji karmienia w swoim własnym fotelu czy na własnym łóżku, gdy położna obserwuje malucha, waży go i ocenia przyrosty masy ciała... jest nieocenione.

Jednak wciąż zbyt wiele wizyt sprowadza się do zwykłej formalności, wypisania dokumentów, złożenia podpisu przez kobietę, że wizyta się odbyła, obejrzenia tylko dziecka.

Chciałybyśmy, aby każda kobieta dostrzegała wartość w opiece swojej położnej środowiskowo-rodzinnej. Musimy dokonać wspólnego wysiłku na rzecz promocji tego zawodu (o problemach systemowych i kadrowych nieustannie wspomina Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych, chociażby w swoich raportach, ale i wskazują na nie kobiety, które udzieliły nam wywiadu, a które cytujemy w naszym Raporcie), ale i na rzecz edukacji wśród samych położnych, aby porady laktacyjne położnych środowiskowo-rodzinnych były zgodne z aktualną wiedzą i na jak najwyższym poziomie, ale również aby mogły one kierować pacjentki do dalszej diagnostyki czy specjalistycznej porady laktacyjnej, jeśli trudności z karmieniem piersią będą wykraczały poza standardowe problemy.”


4. Poradnictwo laktacyjne i wsparcie niemedyczne



„Raport z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2018-2022 skupia się na opiece finansowanej ze środków publicznych, jednak przez cały Raport przeplatają się historie, obok których nie można przejść obojętnie, a które wskazują na to, że kobiety, które chciały walczyć o karmienie piersią musiały szukać pomocy na własną rękę, prywatnie. W systemie opieki zdrowotnej w praktyce nie wydaje się na poradnictwo laktacyjne ani złotówki.

Choć porada laktacyjna jest częścią zadań opieki położnych środowiskowo-rodzinnych, czyli opieki świadczonej w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, to nie jest ona refundowana jako wyodrębnione świadczenie, jak np. edukacja przedporodowa.

Brak jest wyodrębnienia i refundacji specjalistycznej porady laktacyjnej świadczonej przez osoby, które ukończyły specjalistyczne kursy z poradnictwa laktacyjnego i uzyskały certyfikaty (np. międzynarodowy certyfikat IBCLC czy polski CDL), a nasz monitoring potwierdza taką potrzebę. Celem takiego działania miałoby być:

- z jednej strony zwiększenie dostępności osób ze specjalistyczną wiedzą na oddziałach położniczych i neonatologicznych (lub innych oddziałach, na które te osoby mogłyby się udać w razie przebywania na nich kobiet będących w okresie laktacji),

- z drugiej strony, spopularyzowanie powstawania poradni laktacyjnych/zaburzeń laktacyjnych, które byłyby chętniej zakładane przez podmioty lecznicze dzięki możliwości refundacji świadczeń w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia.

Ponadto osoby, które szkolą się na specjalistycznych kursach z poradnictwa laktacyjnego muszą zaistnieć w systemie, aby były wysłuchane, aby ich wiedza nie była podważana. Mają one swoje cele do wykonania. Osoby takie mogłyby:

1) być odpowiedzialne za ustalanie procedur szpitalnych zgodnie z najnowszą wiedzą o laktacji i pomagać wprowadzać zasady postępowania zgodnie z aktualną wiedzą,

2) pomóc w przygotowaniu placówki do uzyskania certyfikatu „Szpital Przyjazny Dziecku”,

3) być kierowane do pracy z kobietami na oddziale, uzupełniając podstawową pomoc personelu oddziałów położniczych i neonatologicznych o specjalistyczną poradę laktacyjną,

4) być kierowane do hospitalizowanych kobiet będących w okresie laktacji, a znajdujących się na innych oddziałach, np. w celu pomocy w przygotowaniu do zabiegów medycznych (pod kątem zabezpieczenia laktacji, przeciwdziałania ewentualnym powikłaniom w postaci zastojów, zapaleń piersi związanych z przerwami w karmieniu, np. podczas operacji), pomocy w stymulacji laktacji,

5) konsultować bezpieczeństwo farmakoterapii i badań diagnostycznych u kobiet karmiących piersią.

I wiele innych, a wszystko to na rzecz matek i dzieci i udanego karmienia piersią.

Nieocenione jest również wsparcie niemedyczne, które jak pokazują zmiany w opiece psychiatrycznej może zaistnieć w systemie opieki medycznej. Zdarzało się, że jedyną pomocną w zakresie laktacji osobą była inna, bardziej doświadczona kobieta leżąca na sali w szpitalu lub ktoś z rodziny, czy grona znajomych. Problemy kadrowe wśród położnych są jednym z czynników, z powodu których zapewnienie ciągłej opieki laktacyjnej podczas pobytu matek z dziećmi w szpitalach jest wyzwaniem. Uzupełnienie tej opieki o wsparcie osób niemedycznych sprawiłoby, że ten „niebiały” personel mógłby skupić się na rozmowie, edukacji i wspieraniu kobiet, co w warunkach wyzwań z jakimi boryka się system ochrony zdrowia jest trudno dostępne.

Wsparcie niemedyczne jest również istotne po wyjściu matki ze szpitala. Krok 10. Inicjatywy „Szpital Przyjazny Dziecku” wskazuje, że: „Należy zadbać o to, aby rodzice i niemowlęta po wypisie do domu mieli dostęp do grup wspierających karmienie piersią”. Brak jest jednak systemowych rozwiązań zapewniających dostępność grup wsparcia na terenie całej Polski i dla wszystkich potrzebujących.


5. Edukacja pracowników ochrony zdrowia i społeczeństwa o karmieniu piersią



„Niezależnie od działu Raportu z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2018-2022, na każdym etapie cytowałyśmy słowa kobiet świadczące o tym, że spotykały się one z niekompetencją ze strony personelu medycznego, wskazującą na braki wiedzy o karmieniu piersią, czasem na braki wiedzy o podstawach fizjologii laktacji.

Zaczyna się to wcześniej niż na korytarzach placówek medycznych, a mianowicie już w murach uczelni. Brak przyłożenia należytej wagi do karmienia naturalnego, położenia nacisku na edukację, jak rozwiązywać trudności laktacyjne, a czasem po prostu nie przeszkadzać. Tym razem zacytujemy dwie kobiety - matki, które wzięły udział w naszym monitoringu, a które mają wykształcenie medyczne - są lekarkami i podzieliły się swoimi refleksjami na temat własnej edukacji. Pierwsza z nich jest internistą, a druga jako lekarka wypełniając ankietę była w trakcie specjalizacji z pediatrii:

Może jak ktoś ma bardzo dobrą pamięć, a propos przedmiotów przedklinicznych to nie wykluczam, że na przykład na fizjologii czy na histologii kiedyś mówiliśmy o tkance gruczołowej, to byłby 2-3 rok studiów. Ja kompletnie tego nie pamiętam, żeby zanim jeszcze nie mieliśmy do czynienia z pacjentem, był sam temat laktacji omawiany. Nie pamiętam tego zupełnie, choć nie wykluczam, że jakieś wspominki były. Natomiast, jeśli chodzi już o zajęcia kliniczne, jak sobie przypominam neonatologię, położnictwo, ginekologię to też nie za bardzo o tym mieliśmy. Najwięcej o laktacji, jeśli już, to pamiętam z pediatrii, kiedy mówiono o żywieniu dzieci. To było raczej na zasadzie co mówi WHO, jak długo karmić piersią, kiedy rozszerzać dietę, to było coś takiego. Natomiast na przykład laktogeneza, tak? Sama się złapałam na tym, że kiedy korzystałam z aplikacji takiej ciążowej, która mówi, co się dzieje w kolejnym tygodniu ciąży, to tam było takie zdanie »16 tydzień ciąży – rozpoczyna się proces laktogenezy«, a ja »Co??? To już?«. Mówię »Jakim cudem ja tego nie pamiętam? Czy ja się o tym uczyłam?« i byłam taka zaskoczona, że »O mój Boże, to jeszcze nie połowa ciąży, a to już się dzieje?«. To mnie tak uderzyło, że kurczę pamiętam cykl spermatogenezy, pamiętam cykle trawienia, coś tam z cyklu Krebsa, a to, że laktogeneza zaczyna się w 16 tygodniu ciąży, to dla mnie było zaskoczenie”.👩‍⚕️

Miałam już wiedzę, którą nabyłam przy pierwszym dziecku, ale niestety większość wiedzy na temat laktacji czerpałam z bloga Hafija.pl i książki o karmieniu piersią z wydawnictwa Natuli, a nie od położnej czy innych pracowników medycznych. Nie miałam nawet swojej wiedzy na ten temat, a zaznaczam, że jestem lekarzem w trakcie specjalizacji z pediatrii! To jest niewyobrażalne zaniedbanie, że nas tego nie uczą. Jako matka czułam się totalnym laikiem w dziedzinie karmienia piersią. Wstyd. Ale już nadrobiłam i staram się przekazywać innym mamom fachową wiedzę na temat laktacji”.

Osoby, z personelu medycznego, które wspierają kobiety w karmieniu piersią najczęściej zdobywały i zdobywają wiedzę na własną rękę. Ponadto wiedza o podstawach laktacji jest potrzebna nam wszystkim i jak powiedziała jedna z kobiet "Na pewno potrzebujemy lepszego klimatu dla karmienia w Polsce".


6. Ochrona matek i dzieci przed wpływami komercyjnymi



„Rolą personelu medycznego jest promocja zdrowia, promocja profilaktyki zdrowotnej, rzetelna edukacja, a jak donoszą badania naukowe karmienie piersią jest właśnie profilaktyką. Jeśli to konieczne przekazywanie informacji o żywieniu zastępczym powinno być prowadzone w sposób rzeczowy, a nie w formie przekazu marketingowego.

W naszym raporcie temat ochrony kobiet w ciąży, matek i dzieci przed wpływami komercyjnymi poruszamy w 3 podrozdziałach. Rozpoczynamy w dziale dotyczącym opieki przedporodowej, bo już na tym etapie kobiety spotykają się z marketingiem produktów zastępujących mleko kobiece, a pośredniczy w tym marketingu sam personel medyczny. To w tym podrozdziale 2.3. przeczytacie dlaczego ochrona kobiet i dzieci jest tak ważna, co mówi o tym Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która przyjęła Kodeks Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece wraz z następującymi po nim rezolucjami WHA - w skrócie Kodeks WHO, który jest zbiorem rekomendacji regulujących szeroko rozumiany marketing produktów zastępujących mleko kobiece, butelek do karmienia i smoczków do nich. W 2016 r. zostały również przyjęte przez WHO wytyczne w sprawie zakończenia niewłaściwej promocji żywności dla niemowląt i małych dzieci.

Każdy pracownik ochrony zdrowia mający kontakt z niemowlętami i małymi dziećmi oraz ich matkami/opiekunami powinien znać ww. dokumenty i stosować się do nich na zasadzie dobrych praktyk, pamiętając, że nawet jeżeli konkretne zachowania nie są zabronione przez prawo, nie znaczy to, że są one etyczne i pożądane.

Kolejne podrozdziały 3.2.13 i 4.4. uzupełniają tę podstawową wiedzę o ochronie karmienia piersią przed wpływami marketingowymi pokazując konkretne przykłady łamania Kodeksu WHO, a i w niektórych przypadkach również prawa żywnościowego, czy Standardu Organizacyjnego Opieki Okołoporodowej (SOOO), zarówno podczas opieki okołoporodowej w szpitalu, jak i w środowisku, czyli w podstawowej opiece zdrowotnej.

Tymczasem poznajmy opowieść jednej z położnych środowiskowo-rodzinnych, która Kodeks WHO zna.

Najgorsza jest pani z [nazwa marki mieszanki], która w ogóle nie rozumie słowa nie. Stoi z reklamówką, tak już Ci po prostu daje w rękę. Pytasz co tam jest w środku »Próbki mieszanki, ulotki, nowe nasze [nazwa produktu] takie świetne«. »Nie, dziękuję. Nie używam, nie polecam«. »No, ale Pani zajrzy, może się komuś przyda«. Mówię: »Moim pacjentkom się nie przydaje«. Ona dalej mi prawie w tą rękę wpycha torbę. Postawiła ją na ziemi więc uznałam, że już mi jej nie da. Mówię, że: »Muszę już wracać do pracy, bo jestem zajęta. To temat, który zajmuje mi czas, a nie jestem nim zainteresowana«. Na koniec mnie poprosiła żebym się podbiła i podpisała pod kartą realizacji kontaktu marketingowego, abym wpisała dane, podała telefon. Mówię: »Nie, nie wpiszę się pani«. Wtedy zaczęła mnie pouczać o rodzajach mleka i żebym tak nie skreślała tego, że wcale z tym mlekiem z piersi to nie jest tak super. Zapytała, czy czytałam taki artykuł... tak mnie pouczała i tym już przegrała bitwę. Po prostu się odwróciłam mówiąc »Do widzenia«. Nie rozumiała żadnego nie, w żadnej formie. Nie mogła z jednej strony, no to próbką, a może podpisem. Bardzo agresywna w postawie i potem z każdą minutą była coraz bardziej niemiła. Potem jeszcze kilka razy pytała o mnie. Dwa razy kazałam przekazać, że nie ma mnie w przychodni, pomimo, że mnie widziała, a potem otwarcie powiedziałam, żeby nic do mnie nie przynosiła. Dosadnie wytłumaczyłam, że jestem doradcą laktacyjnym i obowiązuje mnie Kodeks Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece. Mam zamiar się do niego stosować, bo nie mam zamiaru tego tytułu stracić przez jakikolwiek związek z jej firmami, a tym bardziej widnienie na jej kartkach czy realizację tych spotkań marketingowych. Nie wiem do jakich rzeczy te dane zostaną wykorzystane. Do celów marketingowych. No właśnie, czyli do czego?”.

Pracownicy ochrony zdrowia powinni zdawać sobie sprawę z tego, że także oni są obiektem działań marketingowych firm, które próbują wpłynąć na nich oraz za ich pośrednictwem na kobiety i innych opiekunów niemowląt i małych dzieci.”


7. Opieka medyczna nad kobietą w okresie laktacji

 


„Jak wykazał nasz Raport z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2028-2022 niezwykle istotną w kontekście opieki medycznej nad pacjentką, która karmi piersią jest podstawowa wiedza lekarzy o laktacji, wiedza o bezpieczeństwie stosowania farmakoterapii i terapii w okresie laktacji, ale również kompetencje miękkie personelu.

Krzywdzące, obcesowe komentarze, niewspierająca postawa, krytykowanie długiego karmienia piersią, brak uwzględniania zdania pacjentki w kwestii jej terapii - to wciąż codzienność kobiet, które korzystają z opieki medycznej w okresie laktacji.

Kobietom odmawiano antybiotyków, leków psychiatrycznych, leków przeciwbólowych, leków na przeziębienie i in. Najczęściej odmawianym świadczeniem było skierowanie na USG piersi, co nie ma podstaw medycznych. Podobnie z RTG, USG innych części ciała, rezonansem magnetycznym czy tomografią komputerową. Nawet stomatolodzy odmawiają kobietom karmiącym podstawowych usług dentystycznych, np. znieczulenia stomatologicznego, ekstrakcji zęba. W niektórych przypadkach zalecono odłożenie zabiegu na czas po zakończeniu laktacji.

‼️ To może prowadzić do przedwczesnego odstawienia dziecka od piersi lub odłożenia badania, zabiegu czy innej usługi medycznej, co z kolei może skutkować nierozpoznaniem na wczesnym etapie choroby lub zaniechaniem leczenia i w konsekwencji pogłębianiem dolegliwości.”

W naszym raporcie oprócz danych statystycznych i cytatów kobiet znajdziecie w rozdziale 6. Opieka medyczna nad matką w okresie laktacji pigułkę wiedzy ze wspomnianego wyżej zakresu. Także informacje gdzie tej wiedzy o bezpieczeństwie stosowania leków czy wykonywania badań diagnostycznych u kobiety karmiącej szukać.

Kropla drąży ...system!!!

 

Komentarze