Strona informacyjno-edukacyjna poświęcona ochronie prawnej karmienia piersią i nie tylko, prowadzona przez certyfikowaną promotorkę karmienia piersią (PKP), doktor nauk prawnych Annę Koronkiewicz-Wiórek, głównie w celu popularyzowania karmienia piersią, zwiększania świadomości prawnej społeczeństwa w tym obszarze, niemedycznego wsparcia w laktacji i działań na rzecz większej ochrony prawnej karmienia naturalnego.

Jak ma kwitnąć kultura karmienia piersią, skoro nawet świnki karmią butelką?

 

Jak ma kwitnąć kultura karmienia piersią, skoro nawet świnki karmią butelką?


Nie oglądam bajek, ale mam nie tak duże dzieci, które lubią jak im się poczyta i które czasami bajki oglądają, w tym świnkę Peppę, dzięki której całkiem spontanicznie powstał ten post. Od razu mówię, że fenomenu świnki Peppy nie rozumiem, faktem jest jednak, że jest to bardzo popularna bajka, wokół której dużo się dzieje także marketingowo (zabawki w kształcie Peppy i członków jej rodziny, w tym karmionej butelką siostrzyczki, różne akcesoria z tymi postaciami, szaleństwo w social mediach, etc.) [1].

A dlaczego o tym mówię? Dlatego, że poprzez bajki można kształtować rzeczywistość. Bajki wpływają na sposób myślenia dzieci, ich postawy, wyobrażenia o świecie i normy społeczne. Mogą promować określone wartości, ale i niezdrowe nawyki (np. słodycze i in. śmieciowe jedzenie), wzmacniać stereotypy, etc. To co ja jako matka m.in. widzę niepokojącego w bajce o Peppie, to promowanie – pomijam, czy świadomie, czy nieświadomie – kultury butelki

W tym wpisie nie chodzi jednak o Peppę, ani tylko o tę bajkę. Ona jest jedynie przykładem problemu, który jak sądzę, jest powszechny (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Peppa to jedynie wierzchołek góry lodowej…

O ile wiem, w Śwince Peppie nie ma pokazanego karmienia piersią (ja przynajmniej ani w książeczkach, ani w bajkach o Peppie karmienia piersią nie widziałam). W odcinkach, w których pojawiają się niemowlęta widoczna jest za to butelka do karmienia (zob. grafika). Jest ona także wykorzystywana w materiałach marketingowych, np. w grafice do piosenki o siostrze Peppy, czy w zabawce – małej śwince Evie, która ma załączoną m.in. butelkę do karmienia, a w materiałach pokazano także, jak karmić małą świnkę (zob. [1] i grafika). Butelka do karmienia jest więc w tej bajce wizualnym symbolem „opieki nad dzieckiem”. Nawet jeśli twórcy Peppy nie mieli zamiaru promować konkretnego sposobu karmienia, to niestety w efekcie (nieświadomie) promują karmienie butelką… Skutek jest taki, że dzieci (ale również rodzice, którzy razem z dziećmi te bajki oglądają lub dzieciom czytają) mogą podświadomie przyjąć, że to standardowy, powszechny, naturalny, domyślny sposób karmienia. I tak butelka staje się automatycznym i „normalnym” wyborem… Natomiast brak pokazywania karmienia piersią może sprawiać wrażenie, że jest ono nieistotne, rzadkie, niewygodne, problematyczne, czyli że nie mieści się w „normalnym” obrazie macierzyństwa i rodziny.

Dzieci, które nie były karmione piersią, nie widziały karmienia piersią, np. swojego rodzeństwa, kuzynostwa, znajomych, nie widzą karmienia piersią ani w rodzinie, ani w przestrzeni publicznej, za to widzą tylko dzieci karmione sztucznie, widzą w bajkach (i to jeszcze popularnych….) jedynie karmienie butelką, przedstawiane jako normę, coś oczywistego, „naturalnego” i taki przekaz otrzymają potem także z reklam sztucznego mleka – powiedzcie mi, jak one mają w ogóle chcieć karmić piersią? I po co?

DRAMAT.

Kultura butelki jest u nas tak mocno zakorzeniona, że nie dziwmy się dlaczego mało kobiet karmi piersią…

Potrzebne są nie tylko wzmożone działania na rzecz ochrony i wsparcia karmienia piersią (co powinno zapewniać przede wszystkim państwo), ale także jego promocji. KARMIENIE PIERSIĄ POWINNO BYĆ WIDOCZNE. Wszędzie widzimy reklamy sztucznego mleka, kolejnych „niezbędnych” butelek i obowiązkowo smoczków do zatykania dziecięcych buziek, a czy widzimy reklamy karmienia piersią? Czy widzimy plakaty, billboardy, murale z matkami karmiącymi piersią? Czy widzimy matki karmiące piersią w przestrzeni publicznej? Bez tego nie zbudujemy kultury karmienia piersią….

W ramach SOPWKP podjęłyśmy w zeszłym roku działania na rzecz promowania karmienia piersią na większą skalę. Dzięki temu możecie podziwiać we Wrocławiu cudowną rzeźbę krasnalki karmiącej piersią – koniecznie poszukajcie jej na Wyspie Bielarskiej😊. Wydałyśmy książeczkę o wrocławskiej krasnalce karmiącej piersią (można ją wypożyczyć w wybranych bibliotekach w całej Polsce oraz obejrzeć w formie ebooka) i wierszyki o karmieniu piersią, przygotowałyśmy także kolorowankę dla dzieci (herb wrocławskiej krasnalki karmiącej piersią) oraz inne materiały dostępne na sopwkp.pl w zakładce Projekt Krasnalka. A to nie wszystko – wkrótce dojdą nowe „krasnalkowe” materiały, także oczekujcie wieści od SOPWKP😊.

Zachęcamy do korzystania z ww. materiałów, czytania i pokazywania dzieciom, przekazywania informacji o nich znajomym, prowadzenia lekcji o karmieniu piersią w szkołach i przedszkolach – w celu wspólnego budowania kultury karmienia piersią w naszym państwie.

Dzieci są ciekawe, zadają dużo pytań, zaskakują swoją rezolutnością, czego miałam okazję doświadczyć kilka dni temu na lekcji rodzicielskiej w szkole mojego syna, dotyczącej właśnie karmienia piersią. Relację z niej możecie zobaczyć tutaj: https://www.facebook.com/share/p/16T28ctqbs/ . Dodam tylko, że bardzo pomocne okazały się „krasnalkowe” materiały dotyczące karmienia piersią, w tym ebook, który przeczytaliśmy na dużym ekranie.

Wiecie jakie m.in. padły PYTANIA OD DZIECI podczas tej lekcji? Dlaczego nie ma reklam karmienia piersią? Dlaczego tak rzadko można zobaczyć „na żywo” kobietę karmiącą piersią? (niektóre dzieci jeszcze nie widziały kobiety karmiącej piersią). Dlaczego jakiemuś starszemu panu w tramwaju przeszkadzało to, że matka karmi swoje dziecko piersią?

Jest dużo do zrobienia w tym obszarze, a pierwszym krokiem może być pokazywanie dzieciom karmienia piersią, choćby w książeczkach, aby kształtować pozytywne postawy i świadomość już od najmłodszych lat.

Znacie jakieś książeczki dla dzieci, które pokazują karmienie piersią? Podzielcie się w komentarzach, może zrobimy jakąś listę?:)

 

 Pozdrawiam Was serdecznie!

Anna – Wasz prawnik laktacyjny

Komentarze